Dobrze być z kimś, w marzeniach, w cierpieniu, w życiu...

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku

Numer KRS: 0000234740

Żałoba – Michaela Dłużniewska

27 listopad
2019

Żałoba – Michaela Dłużniewska

Poczucia straty doświadczamy przez całe życie. Może ona przybrać postać rozstania, utraty zdrowia bądź przeprowadzki. Nasze wcześniejsze przejścia w części przygotowują nas do poradzenia sobie z tą najtrudniejszą stratą – stratą kogoś bliskiego.

Śmierć i żałoba po kimś ukochanym jest jednak trudna nawet do opisania. W tym momencie nie jest to bowiem ogólne pojęcie „utraty bliskiej osoby”. Nagle dochodzi do nas świadomość, że to był MÓJ rodzic, MÓJ partner, MÓJ przyjaciel czy MOJE dziecko. W nieszczęście, które nas dotyka, trudno uwierzyć, pierwszym uczuciem, jakie nas ogarnia, jest szok i niedowierzanie. Pojawiają się myśli: „to nie możliwe”, „nie on/ona”, „to nie może być prawda”.

 

„Żałoba to proces psychologicznej, społecznej i somatycznej reakcji
na utratę i jej konsekwencje”.

Badura-Madej (1999) Wybrane zagadnienia interwencji kryzysowej.

 

Nie ma ściśle wyznaczonych ram czasowych dla procesu żałoby. Zazwyczaj mówimy o roku. Ten pierwszy rok jest dopiero okresem, kiedy się wszystko dzieje po raz pierwszy BEZ ukochanej osoby. Pierwsze święta, urodziny, imieniny, wakacje, pierwsze rocznice. Siła przeżywanej straty może zależeć od relacji ze zmarłą osobą oraz od możliwości pożegnania się z nią. Na czas trwania żałoby mogą natomiast mieć wpływ czynniki społeczno-kulturowe, takie jak: rytuały, więzi międzyludzkie oraz styl życia.

Warto przy tym pamiętać, że każda żałoba jest zawsze inna. Poszczególni ludzie radzą sobie ze stratą na swój własny, niepowtarzalny i indywidualny sposób. Dlatego nie należy oceniać czy dawać dobrych rad, reakcje, zachowania oraz potrzeby każdej osoby mogą się bowiem różnić.

Żałoba to proces. Proces dynamiczny i zmienny, który dotyka różnych sfer życia. Dotyka naszych emocji (smutek, żal, rozpacz, pustka, gniew, ulga), funkcji poznawczych (problemy z pamięcią, koncentracją, uwagą) czy sfery somatycznej (różnego rodzaju bóle, problemy ze snem i łaknieniem, osłabienie organizmu). W okresie żałoby się zmienia również nasze funkcjonowanie społeczne. Człowiek nią dotknięty może unikać innych osób lub przeciwnie – pragnąć ich obecności.

Proces żałoby często przypomina sinusoidę – czasem po chwilowej poprawie znowu można poczuć się gorzej. W pierwszym momencie pojawiają się takie uczucia, jak szok, niedowierzanie, ogromna pustka i tęsknota. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co się zdarzyło i dlaczego. Czekamy na bliską osobę, na to, że znowu otworzy drzwi, zadzwoni. Często nie jesteśmy w stanie nawet poznawczo funkcjonować – trzeba nam wiele rzeczy mówić dwa razy, tłumaczyć, nie możemy się na niczym skupić. Mogą pojawiać się problemy ze snem czy łaknieniem. A w życiu społecznym – wycofanie lub dużo większa chęć bycia z innymi.

Śmierć bliskiej osoby bywa tym dotkliwsza, im bardziej była niespodziewana i nagła. A nagła i niespodziewana śmierć może być również wtedy, kiedy bliska nam osoba wcześniej długo chorowała. Znaczny wpływ na przeżywanie żałoby u rodzin pacjentów onkologicznych może mieć fakt, że bliscy dowiadują się o ich śmierci często w trudnych okolicznościach – na przykład w szpitalu (na korytarzu) i w momencie, gdy być może nie mają przy sobie kogoś, kto mógłby ich wesprzeć. Ważny jest zatem sposób przekazania wiadomości o śmierci ukochanej osoby.

Dlatego tak istotne jest wsparcie rodziny i przyjaciół. Osobie w żałobie często wali się cały świat, wszystko, co dla niej ważne. I powoli, jak małe dziecko, stawia pierwsze kroki i próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości – bez ukochanej osoby. Dlatego warto pamiętać o kontakcie i do osoby dotkniętej żałobą regularnie pisać, dzwonić i się spotykać. Oferować ten rodzaj pomocy, który każdy może dać.

Zdarza się, że wsparcie bliskich nie wystarcza. Mogą się pojawić problemy ze snem, koncentracją czy pamięcią. Mogą wystąpić objawy utrudniające codzienne funkcjonowanie. Warto wtedy udać się do lekarza psychiatry oraz skorzystać ze wsparcia psychologa bądź psychoonkologa.

Pogodzenie się ze stratą bliskiej osoby często pozwala głębiej wejrzeć w sens życia. Można nadać sens również śmierci ukochanej osoby. Można dostrzec, co osoba zmarła zostawiła w nas. Osoby, które się pogodziły ze śmiercią swoich bliskich, mówią, że są już innymi ludźmi – dojrzalszymi, wrażliwszymi. Mogą rozpocząć nowy rozdział życia. Nie znaczy to, że zapominają o zmarłych – znajdują raczej dla nich nowe miejsce w swoim życiu. Miejsce, w którym zmarli pozostaną z nimi na zawsze. Tym miejscem jest ich serce.