Czy Wy też lubicie ten stan, gdy czujecie, że coś ma własny wielki sens i daje szczęście, gdy ktoś daje, by ktoś mógł przyjąć, gdy to przyjmowanie staje się dawaniem?

Bo grupa warszawskich wolontariuszy czuła ten stan bardzo mocno w niedzielę 22 grudnia w Szpitalu Onkologicznym na Ursynowie.
Od godz. 9 rozpoczęliśmy akcję przygotowywania prezentów – zależało nam nie tylko na tym, by każdy pacjent otrzymał coś dla siebie, ale też by poczuł nasze „dobrze, że jesteś”. Ruszyliśmy jako Śnieżynki i Mikołaje z wozami pełnymi prezentów (dosłownie) na kolejne piętra. Składaniu życzeń towarzyszyły dźwięki fletu Marty Gizy – Marta, dziękujemy!

Uśmiechy, wybuchy śmiechu, radość, rozmowy, nieśmiałe zapytania, czy to oby nie rózga, wzruszenie, że rodzina daleko, a święta tuż tuż, spokój, że już po zabiegu, wdzięczność, bo to jedyny w tym roku prezent …

Bezcenny czas, bezcenne wzruszenie, które towarzyszyło tym chwilom. To istota świętowania Bożego Narodzenia.

Te chwile mogły być i być tak wypełnione uśmiechem dzięki Ziaja Online, Oceanic, Insignis – Centrum Edukacji i Wspomagania w Rozwoju, RakOut, Coca-Cola, Crowe PL, TGC Corporate Lawyers,  BNP Paribas Bank Polska ,CA Contract Administration, Piotr Zychowicz, Agnieszka Kantorska. Od serca Wam dziękujemy